Tym razem będzie o moich ulubionych serialach, wśród których myślę, że każdy może wybrać coś dla siebie. Wcześniej oglądałam seriale namiętnie razem z mężem (fanem seriali i zazwyczaj to on natrafiał na coś fajnego i mnie wciągał). Potrafiłam oglądać cały weekend, aż do skończenia sezonu. Pamiętam, że tradycyjnie wieczorami zasiadaliśmy (no dobra zalegaliśmy na łóżku, co nie jest wskazane, bo ja wielokrotnie przysypiałam i to bynajmniej nie z powodu nudnej fabuły) przez komputem lub telewizorem i śledziliśmy losy ulubionych bohaterów. Wspominam z rozrzewnieniem ten czas. Oto subiektywna lista seriali, niepolskiej produkcji, co nie znaczy, że takich nigdy nie oglądam. Nie trawię natomiast tasiemców. Kolejność zupełnie przypadkowa.
1. Desperate Housewives - akcja toczy się na Wisteria Lane, ulicy bogatego przedmieścia fikcyjnego miasteczka Fairview, z pięknymi domami, przystrzyżonymi trawnikami i białymi płotkami, gdzie szybciej pojawi się nieboszczyk, aniżeli niedopałek papierosa.
To historia pięciu przyjaciółek (Mary Alice, Gabi, Susan, Bree i Lynette), sąsiadek, pozornie idealnych amerykańskich pań domu, które nie tylko zmagają
się z szarą rzeczywistością, ale także próbują odkryć mroczną
tajemnicę ich zmarłej przyjaciółki oraz każdego następnego sąsiada, jaki
się tam sprowadzał. Czasem śmiesznie, czasem strasznie.
2. Lie to me - serial opowiada o pracy dr. Cala Lightmana i jego kolegów z "The Lightman Group" specjalizujących się w odczytywaniu znaczenia mowy ciała. Pomagają FBI, CIA i policji. Udzielają pomocy kancelariom prawniczym, korporacjom i
osobom prywatnym. Pomaga im w tym umiejętność interpretowania mikroekspresji. Serial tak mnie wciągnął, że przez długi czas sama "rozszyfrowywałam" uczucia ludzi, wyrażane mową ciała.
3. Breaking Bad - ten serial z gatunku dramatu kryminalnego obejrzałam dzięki poleceniu koleżanki (dzięki Arnika). Dobry. Naprawdę dobry. Opowiada o niedocenianym nauczycielu chemii ze szkoły średniej, który dowiaduje się, że ma nieoperacyjnego raka płuc. Schodzi na przestępczą drogę, ponieważ postanawia rozpocząć produkcję metamfetaminy, po to by po swojej śmierci finansowo zabezpieczyć rodzinę. Rozpoczyna współpracę ze swoim byłym uczniem......
4. Homeland - to thriller psychologiczny, który wciąga maksymalnie. Na służbie w Iraku ginie jeden z Marines, sierżant korpusu piechoty morskiej, który po 8 latach niewoli powraca do Ojczyzny jako bohater. Agentka CIA Carrie Mathison podejrzewa, że może on planować zamach terrorystyczny, ponieważ ostrzeżona została na jednej z operacji w Iraku przez informatora, że amerykański jeniec wojenny przeszedł na stronę Al-Kaidy. Czy to prawda? Sami sprawdźcie. Warto.
5. The Killing - to zdecydowanie mój ulubiony serial. Obejrzałam go będąc na wychowawczym. Myślę, że to dla osób o mocnych nerwach, chyba że jak ja, będą chować się, co jakiś czas, za poduszką. Serial opowiada historię morderstwa Rosie Larsen, młodej dziewczyny, której ciało zostaje odnalezione w jeziorze, i późniejszego śledztwa. Dochodzenie prowadzą detektywi z wydziału policji w Seattle - Sarah Linden i Stephen Holder. Pojawia się też wątek o rodzinie zamordowanej, podejrzanych i świat polityki. Nie ma tu przypadków: każdy ma jakiś sekret, a kiedy bohater myśli,
że udało mu się ruszyć do przodu, jego przeszłość daje o sobie znać.Wszystko jest mroczne, niedopowiedziane, co powoduje, że już wiesz kto stoi za morderstwem, a tymczasem to nie jest ta osoba, którą się obstawiało.
6. The Sopranos - serial, który oglądałam będąc jeszcze w ciąży. Obejrzałam wszystkie sezony, ale jak dla mnie trochę za dużo nagości, zdrad, wulgarnego języka, narkotyków oraz przemocy. Sceny czasem wyłącznie dla ludzi o mocnych nerwach. Zresztą chyba nie możne by inaczej, skoro to opowieść o o fikcyjnej włosko-amerykańskiej rodzinie mafijnej z północnego New Jersey. Główny bohater Tony Soprano (grany przez Jamesa Gandolfiniego, który już nie żyje), mąż i ojciec dwójki dzieci, który napotyka szereg trudności, chcąc pogodzić życie rodzinne z przewodzeniem mafii. Zaczynają nękać go ataki paniki, w końcu trafia na kozetkę u psychiatry.
7. Sons of Anarchy - serial ukazujący losy wyjętego spod prawa gangu motocyklowego SAMCRO (Sons of Anarchy Motorcycle Club Redwood Original) i jego członków. Starają się oni chronić kalifornijskie miasteczko Charming przed dilerami narkotyków, wielkimi budowlanymi korporacjami oraz "nadgorliwymi" stróżami prawa. W jedną z głównych ról wcieliła się Katey Segal znana z "Świata według Bundych".
8. Boardwalk Empire - akcja toczy się w Atlantic City w czasach prohibicji, gdzie wielki lokalny polityk Enoch Nucky Thompson dorobił się olbrzymich pieniędzy na handlu alkoholem i tak naprawdę trzęsie miastem. Spotyka wiele historycznych postaci żyjących w dwudziestych i trzydziestych latach ubiegłego wieku.
9. Rome - czas akcji to schyłek Republiki rzymskiej i początek Cesarstwa rzymskiego. Serial opowiada głównie o dwóch rodzinach. Przez ten pryzmat poznajemy życie w ówczesnym Rzymie, zwyczaje tam panujące i mentalność mieszkańców. .
10. Mad Men - rzecz się dzieje w latach sześćdziesiątych w Nowym Yorku (moje marzenie to być tam kiedyś) w fikcyjnej agencji reklamowej z bezlitośnie ze sobą konkurującymi pracownikami. Główny bohater - Don Draper to bezczelny spec od reklamy, zawsze ubrany w świetnie skrojonym garniturze, z cygarem i drinkiem Old Fashioned, który pnie się po szczeblach kariery. Kto chce więcej, zapraszam do obejrzenia.
To moja lista seriali. Wśród nich jest jeszcze Californication, Gra o tron, a z polskich to Przepis na życie (oglądałam go głównie dla postaci granej przez Maję Ostaszewską) i Prawo Agaty. A Wy co polecacie?
Jezeli podobał Co sie the killing to polecam Bron/Broen . MegA!
OdpowiedzUsuńMy wlasnie skończyliśmy Shameless- tez swietny
Dziękuję za polecenie :)
Usuń