Czas powakacyjny to prawdziwy wysyp zapowiedzi i nowości wśród książek dla dzieci. Wydawnictwa prześcigają się w ciekawych propozycjach. Sporo z nich zwróciło moją uwagę i pewnie w najbliższym czasie wyląduje u nas na półce. Co tam buty, co tam torebki, kiedy takie wspaniałe ksiażki kuszą z każdej strony.
Może coś Wam się spodoba. Zatem do dzieła.
1. Hokus-pokus Albercie - uwielbiamy Alberta. Mamy większość książeczek o przygodach tego sympatycznego chłopca. U nas to zdecydowany hit, więc myślę, że ta książka również przypadnie do gustu Alexowi. Syn utożsamia się często z głównym bohaterem i uwielbia, kiedy zamiast "Albert" czytamy Alex.
2. Albert i Mika - to kolejne opowiadanie o przygodach Alberta. Tym razem chłopiec zaprzyjaźnia się z dziewczynką o imieniu Mika, co powoduje śmiech kolegów ze szkoły.
3. Ilustrowany inwentarz drzew - to książka, na którą czekamy z ogromną niecierpliwością. Alex interesuje się przyrodą (obecnie zbieramy skarby jesieni i zawsze muszę opowiadać o liściach, kasztanach, itd.), czasem oglądamy wspólnie programy przyrodnicze, więc to coś w sam raz dla nas. Zapowiada się wspaniale, o czym można się przekonać na stronie Wydawnictwa zaglądając do środka książki.
4. Ilustrowany inwentarz zwierząt - w domu posiadamy mnóstwo figurek zwierząt, po które często sięgamy. Obowiązkowo zaliczamy każdy zoologiczny sklep, byliśmy w zoo i Alex był zachwycony, więc ogromnie się cieszę na te propozycję Wydawnictwa Zakamarki.
5. Pozostając w tej tematyce warto się również zwrócić uwagę na Animalium Wydawnictwa Dwie Siostry. To atlas, którego ilustracje przypominają ryciny ze starych ksiąg, który zawiera ponad 160 gatunków zwierząt ze wszystkich zakątków świata.
6. Krótkie bajki dla zmęczonych rodziców - moją uwagę przykuł tytuł i opis książeczki: "Przewrotnie skonstruowane bajeczki przeznaczone są do czytania dzieciom,
ale zawierają też graficznie wyróżnione komentarze skierowane wyłącznie
dla dorosłych"*. To coś nowego, więc warto sprawdzić.
7. Dlaczego dzieci jedzą śmieci? - jeżeli będzie w klimacie książki "Dlaczego dorośli mają dziwne zęby?", o której pisałam TU, to sukces murowany. Ciekawe jakie pytania tym razem zada rezolutna Lukrecja...
8. 12 miesięcy - cieszę się na tę książeczkę, ponieważ Alex codziennie pyta kiedy spadnie śnieg (czeka na urodziny ;), więc razem będziemy poznawać pory roku.
9. Czerwony kapturek - to "książeczka obrazkowa, która ma na celu zachęcić dziecko do
budowania własnej opowieści na podstawie klasycznej bajki Charlesa
Perrault. Ta zabawa ze słowem jest jednym z
najważniejszych elementów budowania kompetencji językowej i
komunikacyjnej u przedszkolaków"* - ten opis wystarczająco mnie zachęcił. Będziemy więc opowiadać.
A jakie są Wasze typy? *Opisy pochodzą bezpośrednio ze strony Wydawnictw.
Wszystkie wydają się ciekawe :) Te krótkie bajki szczególnie ;) Ale jeszcze Albert mnie interesuje, bo nie mamy żadnej z tej serii. Chyba czas to nadrobić
Koleżanka ma rocznego berbecia, czy którąś z książeczek polecisz takiej mamie?Moje dzieci to raczej młodzież, ostro segregują lektury a i tak wygrywa internet!
Zebrałaś kilka ciekawych pozycji :)
OdpowiedzUsuńa Ty coś polecasz?
UsuńWszystkie wydają się ciekawe :) Te krótkie bajki szczególnie ;) Ale jeszcze Albert mnie interesuje, bo nie mamy żadnej z tej serii. Chyba czas to nadrobić
OdpowiedzUsuńAlbert jest super! Nadrabiajcie więc!
UsuńSuper! Wszystko w jednym miejscu! Dziękujemy z Nikola!
OdpowiedzUsuńzapraszam po więcej!
UsuńDlaczego dzieci jedzą śmieci! Świetne!!!
OdpowiedzUsuńteż tak myślę :)
UsuńKoleżanka ma rocznego berbecia, czy którąś z książeczek polecisz takiej mamie?Moje dzieci to raczej młodzież, ostro segregują lektury a i tak wygrywa internet!
OdpowiedzUsuńDla takich dzieci polecam serię o Bincie, Lalo i Babo.
Usuńchyba poszukam tej książki "dlaczego dzieci jedzą śmieci?"
OdpowiedzUsuń