Wprawdzie wiosna kalendarzowa trwa w najlepsze, ale ostatnie dni z wiosną niewiele miały wspólnego. My dodatkowo przez chorobę uwięzieni byliśmy przez kilka dni w domu. Mimo wszystko czas, który razem spędziliśmy jednogłośnie uznaliśmy za cudowny. Przytulankom, rysowaniu i układaniu nie było końca. Pewnie dlatego, że wyjęłam skrywane na takie właśnie chwile dwie ciekawe, kreatywne zabawki marki Mudpuppy.
To amerykańska firma zabawek edukacyjnych, która powstała w 1992 roku. Firma postawiła na tworzenie produktów zachęcających dzieci do twórczej aktywności, a przy tym wspierających ich rozwój i
stymulujących wyobraźnię. W ofercie marki można znaleźć puzzle, gry, układanki
oraz zestawy kreatywne, w tym tematyczne komplety magnesów czy
naklejek.
Alexander uwielbia malować. Czasem robi to kilka godzin z rzędu, dlatego kiedy przeglądałam ofertę Mudpuppy i znalazłam kolorowankę piksele, wiedziałam że to będzie u nas hit. Kolorowanka składa się z numerowanych kwadracików (pikseli), którą można pomalować dowolnie wybranymi kolorami. Na dole każdej strony znajduje się legenda, która przypomina, że każdej cyferce
odpowiada jeden wybrany kolor.
Dobierając kolory, nie wiemy jak będzie wyglądał końcowy obrazek. Pojawia się on w miarę malowania kolejnych pikseli. My akurat mamy kolorowankę z serii roboty (bo taka spodobała się mojemu Synkowi), ale są też do kupienia śmieszne buźki, konie, potwory. Zabawka ma formę kołonotatnika z zaokrąglonymi brzegami. Zawiera 18 stron, z czego 6
obrazków można pokolorować według własnego pomysłu. Do kupienia TU.
Drugi produkt, który bardzo mi się spodobał to magnetyczne konstrukcje, również w wersji roboty. Zestaw magnetyczny składa się z 2 dwustronnych plansz tematycznych, na
których przyczepia się magnesy (jest ich aż 40) tworząc różne kolorowe rysunki. Wszystko zapakowane jest w metalowe pudełko. Genialne! Sprawdzi się świetnie np. w podróży. Można ją kupić TUTAJ.
Duży wybór zabawek marki Mudpuppy znajdziecie w sklepie Edukatorek.
Przekażę moim siostrom tę stronkę, może znajdą coś dla swoich Maluchów. Rozumiem, że w ofercie również znajdzie się coś dla Dziewczynek?:) Pozdrawiam serdecznie!
Kurczę, chyba mój komentarz się nie dodał. Ale pisałam w nim, że życzę sobie być taką kreatywną mamą w przyszłości:) Na pewno zaopatrzę się w różne inspirujące gry na czas zabaw domowych - bo na dworze pomysłów mi nie brakuje!:)
My też dopiero co poznaliśmy tę markę i uważam, że jest świetna! Każdy znajdzie z jej oferty coś i dla chłopca i dla dziewczynki. A i rodzic miło spędzi z nią czas ;)
Zaciekawiła mnie kolorowanka z pikseli,mój starszy syn jakiś czas temu był zafascynowany grą MinrCraft ;) taka kolorowanka mogła by mu się spodobać. Pozdrawiam
Na początku stwierdzam że Twój Alekxander pieknie, równo koloruje! A i uwielbiam takie artystyczno-plastyczne zabawki. Muszę bliżej przyjżeć się tej firmie.
Szkoda, że takich zabawek nie było, kiedy my dorastaliśmy. Chociaż, jeśli mielibyśmy się cofnąć w czasie i zadecydować, kiedy przyjść na świat, za nic w świecie byśmy nie wybrali czasów współczesnych. Lata 90. były najlepsze!
O kurczę, sama bym się chętnie pojawiła taka magnetyczną planszą. Uwielbiam wszelkie edukacyjne zabawki- nie dosyć że przynoszą korzyści to jeszcze dają dużo dobrej zabawy ;)
Takie kolorowanki z legendą moje dzieci bardzo chętnie chwytały w swoje ręce, ile było przy tym radości i ćwiczenia płynności ruchu rąk. :) Zaciekawiły mnie te możliwości układania magnetycznych obrazków. :) Bookendorfina
Marka kompletnie mi nie znana ;) Jeżeli mogę Ci coś podpowiedzieć to popracuj nad respinsywnością bloga. Czytałam/komentowałam z telefonu i się bardzo umęczyłam :(
Przekażę moim siostrom tę stronkę, może znajdą coś dla swoich Maluchów. Rozumiem, że w ofercie również znajdzie się coś dla Dziewczynek?:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Jasne, zajrzyj tu: https://edukatorek.pl/74_mudpuppy
UsuńMojemu synowi by się spodobało, bo ten jeden robot to wygląda trochę ja z Minecrafta ;)
OdpowiedzUsuńMój też zna minecrafta z przedszkola, ale mnie to przeraża :)
UsuńBardzo fajne zabawki. Nie słyszałem o nich do tej pory. Nie wykluczam, że będą zakupy;)
OdpowiedzUsuńA ja upiekę ciasto marchewkowe :)
UsuńRewelacyjne te zabawki :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńTeraz jest tak duży wybór wartościowych zabawek że oszaleć można... ale to dobrze :) te prezentują się świetnie
OdpowiedzUsuńAle fajne. Super podobają mi się i myślę że synkowi też by się spodobał taki zestawik do zabawy :k nie znam firmy ale zabawka extra!
OdpowiedzUsuńFajne te zabawki słodka,że nie było takich za moich czasów. :)
OdpowiedzUsuńAle fajne zabawki, szczególnie ta druga byłaby fajna dla moich chłopców
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńKurczę, chyba mój komentarz się nie dodał. Ale pisałam w nim, że życzę sobie być taką kreatywną mamą w przyszłości:) Na pewno zaopatrzę się w różne inspirujące gry na czas zabaw domowych - bo na dworze pomysłów mi nie brakuje!:)
OdpowiedzUsuń:) czas spędzony z dzieckiem jest niezastąpiony
UsuńMy też dopiero co poznaliśmy tę markę i uważam, że jest świetna! Każdy znajdzie z jej oferty coś i dla chłopca i dla dziewczynki. A i rodzic miło spędzi z nią czas ;)
OdpowiedzUsuńPodpisuję się dwoma rękami :)
UsuńZaciekawiła mnie kolorowanka z pikseli,mój starszy syn jakiś czas temu był zafascynowany grą MinrCraft ;) taka kolorowanka mogła by mu się spodobać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZdecydowanie Mu się spodoba :)
Usuńbardzo bardzo fajne są te kolorowanki. Sama bym się nią pobawiła :)
OdpowiedzUsuńJa maluję :)
UsuńNa początku stwierdzam że Twój Alekxander pieknie, równo koloruje! A i uwielbiam takie artystyczno-plastyczne zabawki. Muszę bliżej przyjżeć się tej firmie.
OdpowiedzUsuńAlex bardzo dużo maluje i przyznam Ci rację, robi to bardzo dokładnie :)
UsuńSuper ! kolorowanka wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńp[ozdrawiam
Paulina
Zgadzam się, sama podkradam
UsuńŚwietne te magnetyczne układanki, moja mała byłaby zachwycona :)
OdpowiedzUsuńSą też dla dziewczynek :)
UsuńTe magnetyczne układanki wyglądają super! Co prawda mamą jeszcze nie jestem, ale chrześniak z pewnością ucieszyłby się z takiego prezentu ;)
OdpowiedzUsuńSą super!
UsuńSzkoda, że takich zabawek nie było, kiedy my dorastaliśmy. Chociaż, jeśli mielibyśmy się cofnąć w czasie i zadecydować, kiedy przyjść na świat, za nic w świecie byśmy nie wybrali czasów współczesnych. Lata 90. były najlepsze!
OdpowiedzUsuńja z tych 80 lat :)
UsuńO kurczę, sama bym się chętnie pojawiła taka magnetyczną planszą. Uwielbiam wszelkie edukacyjne zabawki- nie dosyć że przynoszą korzyści to jeszcze dają dużo dobrej zabawy ;)
OdpowiedzUsuńa ja podkradłam malowankę i powiem Ci, że mega mnie zajmuje :)
UsuńPodrzucę info znajomym, którzy maja małe dzieciaki, sam także lubię zabawki wymagające kreatywności. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają. Oryginalne, trudno na rynku znaleźć coś podobnego.
OdpowiedzUsuńTakie kolorowanki z legendą moje dzieci bardzo chętnie chwytały w swoje ręce, ile było przy tym radości i ćwiczenia płynności ruchu rąk. :) Zaciekawiły mnie te możliwości układania magnetycznych obrazków. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
Marka kompletnie mi nie znana ;)
OdpowiedzUsuńJeżeli mogę Ci coś podpowiedzieć to popracuj nad respinsywnością bloga. Czytałam/komentowałam z telefonu i się bardzo umęczyłam :(
Ale fajne te magnetyczne konstrukcje :) Super :) właśnie o czymś podobnym myślałam dla mojej 3 latki - tylko o czymś łatwiejszym :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne zabawki :-)
OdpowiedzUsuńWow, rewelacja! Lubię zabawki, które wzbudzają kreatywność i niosą wartość edukacyjną. Te przedstawione przez Ciebie - dla mnie bomba!
OdpowiedzUsuń