"Rozłąka" to moja pierwsza przygoda z twórczością Dinah Jefferies, brytyjskiej powieściopisarki urodzonej w Malezji, ale myślę że nie ostatnia. Spodobał mi się bowiem styl pisania autorki, lekki język, fantastyczna umiejętność budowania nastroju oraz rewelacyjne, barwne opisy przyrody.
To historia angielskiej rodziny, która mieszka na Malajach Brytyjskich w latach pięćdziesiątych czyli w czasach stanu wyjątkowego, który został wprowadzony z uwagi na powstanie malajskie skierowane przeciwko kolonialnym rządom Brytyjczyków. Szalejące walki partyzantów, niepokój i niepewność o każdą kolejną chwilę oraz opieka nad powierzonym jej małym chłopcem - to z tym właśnie przyszło się zmagać trzydziestojednoletniej Lydii Cartwright, żonie Aleca, brytyjskiego urzędnika, matce dwunastoletniej Emmy i ośmioletniej Fleur, która zastaje pusty dom, kiedy wraca od chorej przyjaciółki. Rodzina nie pozostawiła jej żadnego śladu, gdzie ich szukać. Kobieta tęskni i zamartwia się o swoje córki. Jedyną niepewną informację o miejscu pobytu rodziny otrzymuje od lokalnego urzędnika. Pozbawiona praktycznie pieniędzy i z małym chłopcem u boku wyrusza w niebezpieczną podróż na północ kraju. Stopniowo odkrywa tajemnice, skrywane głęboko sekrety i oszustwa męża. Czy jednak w tym kraju ogarniętym wojną znajdzie swoje córki?
Tymczasem w Anglii Emma i Fleur tęsknią za matką i nie potrafią zrozumieć, dlaczego je opuściła. Emma "...wyobraziła sobie cienką linię, która przecina świat na pół. Taka
niewidzialna nitka... Jeden jej koniec przyszyty do serca mamy, a drugi
do... cokolwiek się zdarzy, ta nitka nigdy nie zostanie zerwana". Ojciec dziewczynek, by uciąć temat ciągłych pytań, informuje je, że matka umarła. Starsza córka nie potrafi jednak pogodzić się z rzekomą śmiercią mamy i rozpoczyna własne śledztwo, które odsłania przed nią mnóstwo rodzinnych sekretów.
To historia pełna emocji, ukazująca jak silne i wyjątkowe są więzi między matką a córkami, jak zdeterminowana potrafi być matka szukająca swoich dzieci. To też opowieść o dojrzewaniu, tęsknocie, miłości, zdradzie i cierpieniu.
Mnóstwo to skomplikowanych wątków i intrygujących wydarzeń. Wszystko to okraszone przepięknymi opisami przyrody. Momentami miałam wrażenie, że jestem w samym centrum tropikalnych i egzotycznych Malajów, by za chwilę czuć na plecach mglistą angielską aurę. Zdecydowanie polecam!
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Harper Collins Polska. i można ją kupić np. TU.