I nastał ten wyczekiwany przez cały rok czas. Te magiczne chwile odliczania do ubierania choinki, do pierwszej gwiazdki, do dzielenia się opłatkiem i wspólnego świętowania. Wcześniej jednak ostatnie zakupy prezentowe pakowane później w ukryciu, by móc wspólnie cieszyć się radością z ich otwierania. Z całą pewnością na tę chwilę z utęsknieniem czekają dzieci, by zajrzeć pod choinkę i z wypiekami na twarzy otwierać pięknie opakowane niespodzianki.
Obecnie, gdy sklepowe półki uginają się od cudownych, kolorowych rzeczy, mnóstwa ciekawych, kreatywnych zabawek, czasem ciężko zdecydować się na ten konkretny podarunek. Mam wrażenie, że teraz, kiedy wszystko dostępne na wyciągnięcie ręki, kupujemy, by kupować, niejednokrotnie zaspokajając własne niespełnione z dzieciństwa marzenia. Warto zastanowić się i nie kupować jednak oczami, a sercem. Czasem drobny upominek, ale zgodny z pasją dziecka da mu większą radość, aniżeli kolejny olbrzymi, nieprzemyślany, drogi prezent. Zastanówmy się więc, co lubi nasze dziecko, co go ciekawi, jak spędza swój wolny czas, a z całą pewnością znajdzie się niejeden prezent, który sprawi Mu autentyczną radość. Wówczas dodacie do tego prezentu coś, czego nie da się opakować w żaden papier i przewiązać wstążką. Takich właśnie prezentów Wam, drodzy Dorośli i sobie życzę w te nadchodzące Święta!
***
A poniżej nasz mały subiektywny przewodnik prezentowy. Dla dziewczynek i chłopców, dla starszych i młodszych, dla lubiących majsterkować lub malować, dla kochających gry, puzzle czy książki. Myślę, że każdy z tych prezentów, odpowiednio dobrany do dziecka, wywoła radość na jego buzi.