Czytam, bo lubię - Miała umrzeć Ewa Przydryga

/
0 Comments

Wcześniejsza książka Ewy Przydrygi "Bliżej niż myślisz" (pisałam o niej TUTAJ) zrobiła na mnie ogromne wrażenie, tym bardziej że dawno nic tak ciekawego polskiego autora nie wpadło mi w ręce. Bardzo ucieszyłam się, że ukazał się kolejny thriller autorki. "Miała umrzeć" to książka, przez którą zarwałam noc. 

Historia opisana w książce opowiedziana jest z perspektywy dwóch kobiety: Ady i Leny. Ada, to nastolatka, dziewczyna pełna wewnętrznego niepokoju, buntowniczka która kocha pływanie, a w wolnych chwilach wraz z grupką znajomych, podejmuje się ekstremalnych wyzwań, bo odreagować domowe piekło. Gra wspomagana kolejnymi środkami odurzającymi, która w skutkach może być tragiczna. Każde kolejne zadanie jest bardziej igrające ze śmiercią. 

Ada opiekuje się też czteroletnią siostrą, z którą chce uciec z domu, bo brakuje w nim miłości, bezpieczeństwa i troski... Jednak pewnego dnia wydarza się coś złego....

Lena to dwudziestopięcioletnia młoda kobieta, artystka, rzeźbiarka, która zupełnie nie potrafi odnaleźć się w życiu. Smutki topi w alkoholu oraz przypadkowym seksie. Nie potrafi nikomu zbliżyć się do siebie, ani zaufać. W dzieciństwie straciła najbliższych i została wychowana przez ciotkę, zimną kobietę, która zafundowała jej dzieciństwo bez miłości, czułości i prawdy. Kobieta podczas wernisażu swoich prac poznaje klauna, tajemniczego mężczyznę twierdzącego, że ją zna. To on okazuje się przyczynkiem do poszukiwań Leny, która pragnie dowiedzieć się dlaczego męczą ją koszmary i co tak naprawdę wydarzyło się, kiedy była małą dziewczynką.

Co łączy te dwie kobiety?

"Miała umrzeć" to naprawę mocny thriller psychologiczny. Dobrze przemyślany, dopracowany w każdym szczególe (nawet idealnie pasująca okładka!), świetnie napisany, poruszający trudne, ciężkie i złożone tematy, a tajemnica którą skrywają karty książki nie pozwala Czytelnikowi odłożyć powieści. Do tego genialne zakończenie, które wbija w fotel, po którym trudno wrócić do rzeczywistości. Lektura obowiązkowa dla każdego fana gatunku. Szczerze polecam.

Książka jest do kupienia TUTAJ.



Zobacz także:

Brak komentarzy:

i co o tym myślisz?

Obsługiwane przez usługę Blogger.