Na skróty
Archiwum bloga
-
►
2019
(59)
- ► października (8)
Kilka lat temu z wielki impetem "weszła" na rynek książka Rhondy Byrne "Sekret". Ja przeczytałam ją stosunkowo niedawno zachęcona przez przyjaciółkę. Kiedy w zapowiedziach wydawniczych zobaczyłam "Największy sekret" to przyznam szczerze, że z niecierpliwością zaczęłam jej wyczekiwać. Nie mam w zwyczaju czytać często poradników, ale ten duchowy poradnik jest wyjątkowy! Dla mnie to kolejna książka, która otwiera mi oczy na wiele spraw, jest przyczynkiem do zmiany mojego nastawienia i myślenia, jest duchowym wsparciem. Pomaga rozwiać lęki, strach, odgonić niepewność.
Rhonda Byrne uświadamia nam jaki ogromny potencjał drzemie w każdym z nas. Możemy wykorzenić nasze negatywne wzorce, myśli, przebudzić się z marazmu, uwolnić się od ograniczeń, które narzuca na nas społeczeństwo, wychowanie i obecnie bardzo mocno media. To z kolei pozwoli nam osiągnąć to, co chcemy. Wszelki niepokój przed zmianami też jesteśmy, według autorki, w stanie pokonać, bo człowiek to istota bardzo silna. Nie jesteśmy tylko ciałem i umysłem, ale czymś znacznie więcej.
Pomimo zmieniającego się i bardzo niepewnego, zwłaszcza obecnie, świata zewnętrznego, jesteśmy w stanie zachować spokój, radość i szczęście. Co więcej jest to nasz naturalny stan, musimy się tylko do niego przebudzić.
Książka napisana jest przystępnym językiem, zrozumiałym dla każdego. Sporo tu praktycznych rad, które z łatwością można zastosować w życiu codziennym. Pięknie wydana, na kredowym papierze, w twardej oprawie z obwolutą, starannie dobrane liternictwo i ilustracje. Całość to majstersztyk!
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa HarperCollins Polska i jest do kupienia TU.