Na skróty
Archiwum bloga
-
►
2019
(59)
- ► października (8)
Na książki Emily Giffin czekam zawsze z utęsknieniem. To autorka, która jeszcze nigdy mnie nie zawiodła. Przeczytałam absolutnie wszystkie jej książki i każda kolejna jest równie wspaniała jak poprzednia. Podoba mi się styl pisarski i opowiadane przez nią historie. Autorka nie boi się poruszać trudnych społecznie tematów i się z nimi mierzyć. Jej powieści są zawsze dopracowane, dopieszczone w każdym calu. Czy Emily Giffin w "Kłamstwach od serca" nadal trzyma poziom? Moją opinię przeczytacie poniżej. Zapraszam!
Historia rozgrywa się w Nowym Jorku. Cecily, po zerwaniu z chłopakiem, topi smutki w alkoholu w jednym z lokalnych barów. Nie jest do końca pewna swojej decyzji. Postanawia w przypływie alkoholowego zamroczenia wykonać telefon do Matthew, byłego chłopaka, aby się z nim rozmówić. W ostatniej chwili powstrzymuje ją bardzo przystojny nieznajomy, siedzący obok. Ostatecznie oboje zasypiają razem w maleńkim mieszkaniu dziennikarki, a kolejny dzień spędzają razem, czując się bardzo dobrze w swoim towarzystwie. Grant i Cecily szybko wyznają sobie miłość, związek rozkwita praktycznie z dnia na dzień. Zakochani spędzają ze sobą każdą wolną chwilę. Pomimo, że ich znajomość jest pełna tajemnic i niedomówień, wydawać by się mogło, że tych dwoje jest sobie pisanych już na zawsze.
Tymczasem pewnego dnia Grant niespodziewanie znika. W tym samym czasie świat wstrzymuje oddech po atakach na World Trade Center. Zrozpaczona Cecily szukając ukochanego, natrafia na zdjęcie Granta na plakacie z osobami zaginionymi. Okazuje się, że jest on poszukiwany przez kobietę, która była jego żoną. Świat Cecily lega w gruzach, jak wierze WTC. Czy jej nowy związek był zbudowany na kłamstwie?
Najnowsza
powieść Emily Giffin, która moim zdaniem jest mistrzynią powieści
obyczajowych, wzbudza mnóstwo emocji, wzrusza, zostawia Czytelnika z
pytaniami, na które warto sobie czasem odpowiedzieć. Sieć intryg,
kłamstw, zdrady, prawdziwa przyjaźń, walka o miłość, życiowe wybory,
śmierć - to tylko niektóre życiowe problemy poruszane w książce.
Dodatkowo ciekawie wplecione w całą historię życie nowojorczyków po
wydarzeniach z 11 września.
Nazwisko Emily Giffin jest dla mnie osobiście od wielu już lat gwarantem najlepszych powieści obyczajowych i źródłem czytelniczej satysfakcji. Tak było i tym razem. Serdecznie polecam "Kłamstwa od serca".
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Otwartego i jest do kupienia TUTAJ.